Każdy z nas marzy o pięknym ogrodzie, w którym można wypocząć po ciężkim dniu. Chcemy mieć drzewa, kwiaty, krzewy zioła, hamaki i inne elementy, które odgrodzą nas od innych i pozwolą cieszyć się życiem w ciszy i spokoju. Szczególnie latem w mieście marzymy o tym, by oderwać się od hałasu, zgiełku i brudu miasta. Niestety osoby mieszkające w mieszkaniach mają do dyspozycji maksymalnie balkon – i to nie zawsze. Propozycją dla każdego, która umili codzienne życie i gotowanie, jest stworzenie ogródka z ziołami na kuchennym parapecie. Nie dość, że ożywi on wnętrze i sprawi, że stanie się bardziej przytulne i ciekawe, to jeszcze zioła przydadzą się w gotowaniu. Świeże zioła dodają bowiem niesamowitego smaku. Można również zioła ususzyć i zapakować do szczelnie zamkniętych pudełek. Ogródek z ziołami w kuchni to doskonały sposób o wielofunkcyjnym zastosowaniu, który nie tylko cieszy oczy, ale także podniebienie. Zielony akcent w kuchni zawsze ożywia i sprawia, że kuchnia staje się bardziej spersonalizowana i wygląda po prostu lepiej.
Zioła kupić warto w doniczkach, przygotowane już do hodowli w domu. Można kupić również nasiona i zasadzić je samodzielnie, jednak wymaga to większej wiedzy i samozaparcia. Zioła w doniczkach kupić można nawet w supermarketach i wbrew obiegowej opinii, nie są one takie złe. Lepiej oczywiście wybrać się do sklepu ogrodniczego, jednak najważniejsze jest wizualne ocenienie stanu roślin. Po zakupie warto przesadzić je do innej ziemi, gdyż ta sklepowa zwykle nie składa się z najlepszej jakości składników. Nieco bardziej ambitne osoby mogą kupić nasiona różnych ziół i samemu o nie dbać, by wyrosły. Trzeba się jednak liczyć wtedy z długim czasem oczekiwania i możliwością, że nie uda się wyhodować roślin. Do wzrostu potrzebują one bowiem wystarczającej ilości światła, której światło sztuczne może nie zapewnić. Zioła kupione w doniczkach są od razu gotowe do spożycia – wystarczy zerwać trochę i obmyć. Jeśli dba się o nie w odpowiedni sposób, posłużą nawet kilka miesięcy, gdyż będą rosły coraz to nowe liście. Nie są więc one jednorazowego użytku. Oczywiście może się zdarzyć, że któreś z ziół zwiędną lub zeschną, co może mieć związek z niewłaściwą pielęgnacją, pojawieniem się szkodników (np. mszyc) czy brakiem wystarczającej ilości światła. Mogą to być także zioła słabej jakości. Dbanie o rośliny tego typu jest niezwykle proste – należy podlewać je codziennie, by ziemia zawsze była mokra. Konieczne jest jednak sprawdzanie, czy woda się nie przelała – nadmiar trzeba odlać, gdyż rośliny mogą zwiędnąć. Jeśli nie będą podlewane przez 2 dni staną się oklapłe – łatwo je jednak uratować, po prostu podlewając. Wtedy po kilku godzinach wrócą do normy. Zioła powinny stać w pobliżu światła – najlepiej na parapecie czy blisko okna. Konieczne jest także usuwanie zwiędłych, zaschniętych czy zżółkniętych części rośliny. Dobrze jest też sprawdzać ją od czasu do czasu pod kątem występowania szkodników. Mogą one bowiem nie tylko zniszczyć daną roślinę, ale także rozprzestrzenić się na inne. Później bardzo ciężko je wyplenić i zwykle trzeba po prostu wyrzucić całe zioło albo nawet wszystkie. Rośliny trzeba co jakiś czas przesadzać do większych doniczek, ponieważ ich korzenie mogą się już przestać mieścić i blokować wzrost całego ziela.
Istnieje wiele ciekawych doniczek i osłonek, które dodatkowo ozdobią kuchnię. Warto więc kupić takie, które będą pasować do niej stylem i staną się ciekawym akcentem, na który każdy zwróci uwagę. Mogą to być na przykład białe osłonki z ażurowym zdobieniem, bardzo kobiece, metalowe i surowe czy takie, które mają na sobie mini-tablicę do pisania kredą. Dzięki temu na każdej osłonce napisać można, co to za zioło. Można również kupić jedną dużą osłonkę i włożyć wszystkie zioła obok siebie. Taka kompozycja także wygląda bardzo ciekawie. Warto wtedy dodać do niej tabliczki z opisami. Doniczki i osłonki to bardzo interesujący element wystroju, który dodatkowo nadaje charakteru wnętrzu i pozwala wyrazić właścicieli. Można znaleźć osłonki niemal w każdym kolorze i stylu, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Osłonki nie są drogie – jedną kupić można już od 2 złotych. Warto pamiętać, że osłonki do kuchni nie muszą być odporne na warunki atmosferyczne, więc nie trzeba się martwić, że zardzewieją czy że stanie się z nimi coś złego. Dobrze postawić na takie osłonki, które doskonale wkomponują się do wnętrza, dodadzą mu charakteru i będą się wyróżniać. Można tworzyć ciekawe kompozycje z różnych osłonek lub wybrać wszystkie jednakowe.
Posadzone zioła zależą wyłącznie od preferencji. Najpopularniejsze to pietruszka, szczypiorek, koperek, bazylia i mięta. Wiele osób dodaje także oregano, rozmaryn czy inne zioła. Warto pamiętać, żeby wybierać te zioła, których używa się potem w kuchni. Dzięki temu zużywane będą one na bieżąco i liście nie będą obsychać czy żółknąć. Zioła świetnie nadają się zarówno do gotowania, jak i dodawania na surowo, na przykład do kanapek czy past. Stanowią także doskonałą dekorację zapiekanek makaronowych czy sałatek. Jeśli nie lubimy świeżych ziół, można je sukcesywnie zrywać i mrozić bądź suszyć. Szczypiorek, pietruszka i bazylia doskonale nadają się do mrożenia, natomiast oregano, tymianek i rozmaryn dobrze jest wysuszyć w suchym i chłodnym miejscu. Takie suszące się zioła również są doskonałą ozdobą kuchni. Dobrze ususzone są wtedy, kiedy kruszą się pod palcami. Wtedy można włożyć je do szczelnie zamkniętego pojemnika i przechowywać bardzo długo. Także wykorzystanie mięty może być ciekawe – dobrze dodać ją do kostek lodu, co na pewno zrobi wrażenie na gościach. Zimna woda lub herbata mrożona z listkami mięty nie tylko doskonale smakuje, ale także orzeźwia i jest bardzo zdrowa. Mięta powinna być posadzona w pobliżu innych roślin, gdyż odstrasza szkodniki, w tym tak częste mszyce.