Już dawno minęły czasy, kiedy parapet był miejscem zarezerwowanym tylko dla paproci. Wraz z rozwojem sztuki dekoracji wnętrz, parapet zyskał wiele nowych – zarówno praktycznych, jak i estetycznych – ról. I nie chodzi tutaj tylko o domowy ogródek z ziołami czy ekspozycję rodzinnych zdjęć, parapet nie musi być wyłącznie dodatkiem do wnętrza, ale może stanowić o jego wyrazie i przeznaczeniu.
Niepozorna półka przy oknie może stać się np. miejscem odpoczynku, o które bić będzie się cała rodzina. Wyobrażasz sobie mięciutkie siedzisko, wyłożone poduchami, na które bezpośrednio padają promienie słoneczne? By stworzyć taką przytulną ławkę, wystarczy wzmocnienie parapetu deskami lub np. utworzenie siedziska opartego na szafkach. Takie rozwiązanie nie tylko doda wnętrzu uroku i romantyzmu, ale też przestrzeni – do tej pory niewykorzystywany parapet zamieni się w kącik do czytania z pięknym widokiem i naturalnym oświetleniem.
Doceniając to naturalne oświetlenie, można pokusić się również o metamorfozę parapetu w mini-gabinet. To rozwiązanie, które właściwie nie wymaga wielu zmian – wystarczy, że blat parapetu zostanie wysunięty bardziej do wewnątrz pokoju i dostawi się przy nim wygodny fotel. W ten sposób powstanie biurko, przy którym nigdy nie zabraknie zdrowego światła. Zresztą, kubek kawy podczas pracy na pewno smakuje lepiej, kiedy ma się przed sobą widok na ogród, a nie na ścianę z tablicą korkową pełną terminów, zadań i harmonogramów…
Kolejny pomysł to połączenie wcześniej zaproponowanego romantyzmu z gabinetem, czyli biblioteczka. Nic nie dodaje wnętrzu tyle osobowości co książki, a co dopiero książki ułożone przy oknie. Warto je ustawić według pewnego schematu – np. kolorystycznie, co sprawi, że lektury same w sobie będą dekoracją. Parapet może pełnić rolę po prostu półki na książki, ale może być też wyjściem do utworzenia wokół okna dodatkowych półek, regałów czy np. koszy na książkowe zbiory. Pod parapetem możemy umieścić np. skrzynie z książkami lub – jeśli jesteśmy pasjonatami czytania – zabudować całą ścianę wokół okna półkami na lektury. W ten sposób maksymalnie wykorzystamy przestrzeń i dodamy wnętrzu niepowtarzalnego klimatu.
Szczególnie w małych pomieszczeniach parapet może pełnić bardzo użyteczne funkcje. Niedocenienie jego roli widać często w niewielkich kuchniach w blokach, gdzie wszystko jest maksymalnie poupychane, a na parapecie dumnie stoi pojedynczy kwiat. Przecież półka pod oknem równie dobrze może pełnić rolę stolika, przy którym pić będziemy poranną kawę lub nawet blatu potrzebnego przy gotowaniu posiłków. Wrażenie pełni i przemyślanego zaprojektowania wnętrza uzyskamy, jeśli parapet ozdobimy takimi samymi kafelkami lub kamieniami, jakie zostały użyte przy wykonaniu pozostałych kuchennych blatów.
Na koniec jeszcze jedna propozycja, która pozwoli maksymalnie wykorzystać domową przestrzeń. Miejsce pod parapetem sprawdzi się również idealnie jako przechowalnia. Zamykane szafki, kosze, szuflady… często brakuje nam kącika, gdzie można odłożyć przeczytane gazety, odstawić torebkę czy składować pamiątki. Wystarczy kilka desek i niewykorzystane do tej pory miejsce pod parapetem, stanie się domem dla naszych bibelotów.
O aranżacjach parapetu warto pomyśleć w fazie projektowania mieszkania, ale nawet jeśli już mamy gotowe wnętrze i nie planujemy remontów, zamiana podokiennej półki w użyteczne miejsce nie musi stanowić problemu. Ważne, by docenić potencjał tego skrawka pokoju czy kuchni, a sama zmiana będzie już drobnostką.